Mallorca-footballevents
„Amatorki na Majorce” – tak brzmiało nasze hasło przewodnie, które stało się rzeczywistością w maju 2025 roku. W ramach projektu „Kobieca Amatorska Piłka Nożna Bez Granic” dwie drużyny Stowarzyszenia Ich Własna Liga poleciały na słoneczną Majorkę, by wziąć udział w prestiżowym turnieju Mallorca Football Events 2025. Było to prawdziwie międzynarodowe święto futbolu: do Santa Ponsa zjechało ponad 4 700 zawodniczek i zawodników z całego świata, tworząc 377 drużyn pełnych pasji. W tym globalnym gronie nasze dwie kobiece ekipy z Gdańska dumnie reprezentowały Polskę, niosąc ze sobą przesłanie, że piłka nożna kobiet nie zna granic – ani tych geograficznych, ani tych mentalnych.

Sportowa rywalizacja na najwyższym poziomie
Turniej okazał się wymagający i niezwykle emocjonujący. Nasze zawodniczki rozegrały łącznie kilka zaciętych spotkań, mierząc się z drużynami z różnych zakątków Europy. Obie gdańskie ekipy świetnie poradziły sobie w fazie grupowej – determinacja i zespołowy duch pozwoliły im awansować dalej. Ostatecznie obie drużyny dotarły aż do 1/8 finału, plasując się w gronie szesnastu najlepszych zespołów turnieju. W meczach pucharowych przyszło nam stanąć naprzeciw doświadczonym rywalkom z Wysp Brytyjskich. Jedna z naszych drużyn dzielnie walczyła przeciwko ekipie z Walii (wynik 0:2), a druga stoczyła heroiczny bój z reprezentacją Irlandii, ulegając zaledwie 0:1. Zwłaszcza ten drugi, minimalnie przegrany mecz pozostanie na długo w naszej pamięci – był pełen sportowej ambicji, poświęcenia i prawdziwych piłkarskich emocji. Mimo odpadnięcia na etapie 1/8 finału czujemy ogromną dumę z postawy naszych zespołów. Udało nam się osiągnąć wynik, o jakim marzyłyśmy przed wyjazdem, a zdobyte doświadczenie na międzynarodowej arenie jest bezcenne. Pierwszy raz w historii naszego klubu zagrałyśmy w tak dużym turnieju poza granicami kraju – i od razu pokazałyśmy, na co stać polski futbol amatorski kobiet!
Sportowa rywalizacja na najwyższym poziomie
Wyjazd na Majorkę to nie tylko sportowa rywalizacja, ale także wspaniały czas integracji, śmiechu i wspólnej pasji. Nasze dwie drużyny wspierały się nawzajem – podczas meczów głośno sobie kibicowały, a poza boiskiem spędzały czas razem, zacieśniając więzi. Dzięki temu projektowi zawodniczki z różnych pokoleń i o różnym poziomie umiejętności mogły lepiej się poznać i stworzyć prawdziwie zgraną paczkę przyjaciółek. Co więcej, turniej sprzyjał nawiązywaniu nowych znajomości z piłkarkami z innych krajów. Bariera językowa szybko znikała, gdy łączyła nas uniwersalna miłość do futbolu – od wspólnych zdjęć, przez wymianę pamiątek, po rozmowy o piłce nożnej do późnych godzin.
Nieodłącznym elementem naszej misji jest promocja idei Fair Play i ten wyjazd doskonale to odzwierciedlał. Dziewczyny grają fair! – to nasze motto na co dzień i podczas turnieju byłyśmy tego żywym przykładem. Na boisku walczyłyśmy zaciekle, ale zawsze z szacunkiem do przeciwnika i zasad gry. Po każdym meczu – niezależnie od wyniku – uściski dłoni, gratulacje i wymiana uśmiechów były standardem. Organizatorzy MFE podkreślali, że turniej wyróżnia niezwykła atmosfera wzajemnego szacunku między wszystkimi uczestnikami. Mogłyśmy tego doświadczyć osobiście: sędziowie chwalili nasz zespół za sportową postawę, a inne drużyny doceniały pozytywną energię, jaką wnosiłyśmy na boisko. Tak buduje się dobre imię kobiecej piłki – pokazując, że w amatorskim sporcie liczy się nie tylko wynik, ale też jakim się jest człowiekiem wobec innych.
Gdańsk promowany na świecie
Jednym z celów projektu było promowanie Gdańska – i możemy śmiało powiedzieć, że udało się to w 100%. Nasze zawodniczki z dumą podkreślały, skąd pochodzą. Na koszulkach i banerach widniało logo Gdańska, a w mediach społecznościowych relacjonowałyśmy każdy krok, oznaczając nasze miasto jako partnera. Miasto Gdańsk było Partnerem Głównym naszego wyjazdu, dzięki czemu mogłyśmy w ogóle wziąć udział w tym turnieju – miałyśmy więc ogromny obowiązek godnie reprezentować nasze miasto. Podczas rozmów z innymi drużynami opowiadałyśmy o uroku Gdańska, jego historii i sportowych inicjatywach. Wielu zagranicznych uczestników było pod wrażeniem, słysząc o wsparciu, jakie gdańszczanki otrzymują od swojej społeczności i władz lokalnych. Jesteśmy przekonane, że przywiozłyśmy z Majorki nie tylko sportowe wspomnienia, ale i kilka nowych przyjaźni – a być może także przyszłych turystów, których zaciekawiło nasze miasto! Promocja Gdańska odbywała się więc naturalnie: poprzez naszą obecność, rozmowy i postawę stałyśmy się nieformalnymi ambasadorkami miasta w międzynarodowym gronie.
Aktywność w mediach i rosnące zainteresowanie
W dobie internetu taka przygoda nie mogła obyć się bez szerokiego echa w mediach społecznościowych. Od pierwszego dnia na Majorce aż po powrót do domu prowadziłyśmy intensywne relacje na Facebooku i Instagramie. Pod tagiem #AmatorkiNaMajorce publikowałyśmy zdjęcia z meczów, krótkie filmiki zza kulis i gorące komentarze prosto z boisk. Nasze wpisy spotkały się z ogromnym odzewem – kibice w Polsce żywo komentowali wyniki i dopingowali nas na odległość. Każda bramka, każdy świetny strzał czy paradę bramkarki starałyśmy się uwiecznić i natychmiast udostępnić online. Statystyki robią wrażenie: kilkadziesiąt postów i stories zgromadziło setki polubień oraz komentarzy pełnych gratulacji i słów uznania. Dzięki temu projektowi zwiększyłyśmy grono naszych fanów, a co ważniejsze – pokazałyśmy wielu osobom, jak pasjonująca może być kobieca piłka nożna na poziomie amatorskim. Wierzymy, że takie relacje na żywo inspirowały kolejne kobiety do wyjścia na boisko, a sponsorom i partnerom pokazały, że warto inwestować w sport kobiet. Nasza medialna aktywność promowała również idee przyświecające projektowi – radość z gry, fair play i przełamywanie barier. Internet aż kipiał od pozytywnych emocji, którymi dzieliłyśmy się z Majorki, a hasło „Dziewczyny grają fair!” dotarło do jeszcze szerszego grona odbiorców.
Wsparcie sponsorów – razem gramy do jednej bramki
Tak spektakularne przedsięwzięcie nie mogłoby dojść do skutku bez wsparcia naszych niezawodnych partnerów. Pragniemy z tego miejsca serdecznie podziękować wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do sukcesu projektu „Kobieca Amatorska Piłka Nożna Bez Granic”. Miasto Gdańsk, które dofinansowało nasz wyjazd – dziękujemy za zaufanie! Ogromne podziękowania należą się również sponsorom: restauracji Bella Maria – kuchnia i przyjaciele, która dba nie tylko o nasze podniebienia, ale i budżet; klinice REHAB Clinic, czuwającej nad naszym zdrowiem i formą; firmie NO10.pl – Ubieramy Drużyny, która wyposażyła nas w profesjonalne stroje sportowe; a także firmie Saltus oraz Abaga – Wasze wsparcie wiele dla nas znaczy. MagoVox – wzmacniamy głos kobiet – dziękujemy, że zawsze jesteście z nami. Fundacja LPP – do nasze drugie wspólne działanie, mamy nadzieję na więcej. Na działanie KOBIECA AMATORSKA PIŁKA NOŻNA BEZ GRANIC złożyłyśmy wniosek o dofinansowanie do Ministerstwo Sportu i Turystyki
Dzięki tym partnerom mogłyśmy skupić się na treningach i grze, nie martwiąc o zaplecze organizacyjne. Wasza pomoc to dowód na to, że wokół kobiecego futbolu istnieje życzliwa społeczność gotowa inwestować w rozwój pasji i równouprawnienie w sporcie. Pokazaliśmy wspólnie, że razem gramy do jednej bramki – dla rozwoju kobiecej piłki nożnej.
Na działanie KOBIECA AMATORSKA PIŁKA NOŻNA BEZ GRANIC złożyłyśmy wniosek o dofinansowanie do Ministerstwo Sportu i Turystyki
Kolejna relacja z wyjazdu na Majorkę!

Kobiecy futbol ma moc!
Projekt „Kobieca Amatorska Piłka Nożna Bez Granic” pokazał, jak wielką moc ma sport w jednoczeniu ludzi i spełnianiu marzeń. Nasze piłkarki wróciły z Majorki pełne energii, nowych doświadczeń i motywacji do dalszej pracy. Udowodniłyśmy, że amatorska drużyna kobiet z Polski może z sukcesem rywalizować na arenie międzynarodowej, zachowując przy tym własny styl i wartości. Każdy gol, każda asysta, każdy udany wślizg – to efekt lat treningów i pasji, które wreszcie miały okazję zabłysnąć na wielkiej scenie. Ale równie ważne są rzeczy niemierzalne: nowe przyjaźnie, wzajemne wsparcie i przełamywanie stereotypów. Wspólnie z partnerami i sponsorami stworzyliśmy wydarzenie, które zainspirowało niejedną kobietę do uwierzenia w siebie i w to, że na boisku jest miejsce dla wszystkich – niezależnie od wieku, umiejętności czy życiowej drogi. Stowarzyszenie Ich Własna Liga od 2016 roku właśnie z taką misją rozwija kobiecą piłkę – budujemy przestrzeń, w której każda z nas może realizować sportowe pasje w przyjaznej atmosferze. Majorkowy turniej to kolejny milowy krok na tej drodze.
To jeszcze nie koniec! Choć opadły już turniejowe emocje, my nie zwalniamy tempa. Przed nami kolejne treningi, lokalne rozgrywki i – mamy nadzieję – następne międzynarodowe wyzwania. Zachęcamy wszystkich do dalszego śledzenia naszych poczynań – na naszej stronie internetowej oraz profilach społecznościowych na bieżąco informujemy o planach i sukcesach. Jeśli kibicujesz idei kobiecego futbolu lub chcesz do nas dołączyć na boisku – bądź z nami! Ta przygoda trwa dalej, a każda nowa osoba w naszej społeczności dodaje nam sił. Razem pokazujemy, że piłka jest jedna, a bramki są dwie – i dla nas, kobiet, nie ma rzeczy niemożliwych. Do zobaczenia na murawie!